Dość szybko po tym, jak obiecałem, przedstawiam skład mojego portfela obligacji CATALYST:
Odpowiednio: Gant Development, Internet Investment Fund, Organika S.A., Navi Group
co rzuca się w oczy jako pierwsze? Krótki okres do wykupu większości obligacji. Najdłuższy okres do wykupu kończy się we wrześniu 2012 roku. Na takiej decyzji zaważyło kilka czynników.
* Po pierwsze, bessa na rynku akcji nie będzie trwała wiecznie i wcale nie mam ochoty zamrażać swoich pieniędzy na tak długo.
* Po drugie, te obligacje mają wyższą płynność niż te z długim okresem wykupu. Niestety, płynność, a raczej jej niedobór to wciąż największa chyba bolączka rynku CATALYST... powoduje tez ona, że zwykle uzyskujemy niższą rentowność, niż wynikałoby to z samego oprocentowania.
* Po trzecie, minimalizuje to ryzyko stopy procentowej. Co prawda większość (wszystkie prócz ORK0712) obligacji jest oprocentowana zmiennie - w oparciu o WIBOR 3M lub WIBOR 6M, ale stawki te nie zawsze odzwierciedlają dobrze np. inflację, której wzrost wciąż nam zagraża.
Sam dobór spółek był trudny. Nie ukrywam, że największą wagę w decyzji odgrywało oprocentowanie. Drugim ważnym czynnikiem był rodzaj działalności przedsiębiorstwa i jego osiągnięcia. Niestety, obowiązki informacyjne emitentów obligacji są ograniczone i nie dotarłem do większości sprawozdań finansowych...
Ważna przy wyborze obligacji do portfela jest też wysokość skumulowanych odsetek. Trzeba je bowiem zapłacić zbywcy obligacji razem z samą ceną netto za obligację. Rodzi to pewne niedogodności podatkowe.
Najlepiej wytłumaczyć to na przykładzie:
Jeżeli obligacja skumuluje odsetki w wysokości 10 zł, a my ją kupimy, zapłacimy 110 zł. Przy wypłacie odsetek dostaniemy ich całość za dany okres odsetkowy (a nie za czas posiadania obligacji) czyli np. 15 zł przy oprocentowaniu 15%. Wszystko wydaje się więc w porządku, ale zwróćmy uwagę, że na kuponie zarobimy zaledwie 15-10=5 zł, a podatek belkowy zapłacimy od 15 zł, czyli 2,85 zł. Efektywna stopa podatkowa wynosi więc 2,85/5 = aż 57%! Dlatego najlepiej kupować obligacje bez skumulowanych odsetek lub z niską ich wartością. W sytuacji odwrotnej zaś - sprzedawać tuż przed wypłatą kuponu (otrzymamy odsetki skumulowane od kupującego, a podatek zapłaci on :) ). Oczywiście, na dobrze działającym rynku ten niuans powinien znaleźć odzwierciedlenie w cenie, ale na tak niepłynnym rynku jak CATALYST, nie jest to takie pewne...
Na szczęście GPW ułatwia nam życie, prezentując taką oto tabelkę:
http://gpwcatalyst.pl/instrumenty_notowane
Warto też przeglądać tabele odsetkowe. Dzięki niemu znamy daty przyznania prawa do odsetek i ich wypłaty (daty te mogą się znacznie różnić!).
Najlepiej wytłumaczyć to na przykładzie:
Jeżeli obligacja skumuluje odsetki w wysokości 10 zł, a my ją kupimy, zapłacimy 110 zł. Przy wypłacie odsetek dostaniemy ich całość za dany okres odsetkowy (a nie za czas posiadania obligacji) czyli np. 15 zł przy oprocentowaniu 15%. Wszystko wydaje się więc w porządku, ale zwróćmy uwagę, że na kuponie zarobimy zaledwie 15-10=5 zł, a podatek belkowy zapłacimy od 15 zł, czyli 2,85 zł. Efektywna stopa podatkowa wynosi więc 2,85/5 = aż 57%! Dlatego najlepiej kupować obligacje bez skumulowanych odsetek lub z niską ich wartością. W sytuacji odwrotnej zaś - sprzedawać tuż przed wypłatą kuponu (otrzymamy odsetki skumulowane od kupującego, a podatek zapłaci on :) ). Oczywiście, na dobrze działającym rynku ten niuans powinien znaleźć odzwierciedlenie w cenie, ale na tak niepłynnym rynku jak CATALYST, nie jest to takie pewne...
Na szczęście GPW ułatwia nam życie, prezentując taką oto tabelkę:
http://gpwcatalyst.pl/instrumenty_notowane
Warto też przeglądać tabele odsetkowe. Dzięki niemu znamy daty przyznania prawa do odsetek i ich wypłaty (daty te mogą się znacznie różnić!).