Artykuł ten został oparty w dużej części na tekście mojego autorstwa w październikowym numerze pisma "To zależy".
W poniedziałek, 15 kwietnia wreszcie ma ruszyć Universal Trading Platform, nowy system transakcyjny warszawskiej GPW, który ma zastąpić wysłużony WARSET. Wreszcie, bo pierwszym termin jego wprowadzenia był listopad 2012 roku. To była prawdziwa telenowela! Najpierw system miał ruszyć 2 listopada, potem dowiedzieliśmy się, że 15 listopada poznamy dopiero datę wprowadzenia. Dopiero jednak 22 listopada dowiedzieliśmy się, że system wejdzie do użytku właśnie 15 kwietnia... Problem polegał przede wszystkim na nieprzygotowaniu części uczestników rynku. Jeszcze teraz część brokerów nalegała, aby datę wprowadzenia systemu ponownie przełożyć. GPW jednak tupnęła nogą i rewolucja stanie się faktem już za 8 dni.
Giełdzie na wprowadzeniu systemu bardzo zależy bo będzie to pierwszy sukces nowego prezesa Adama Maciejewskiego, a przede wszystkim ma się to przełożyć pozytywnie na obroty giełdowe, a przez to na zyski samej giełdy.
Nowy system będzie przede
wszystkim szybszy i wydajniejszy – czas odpowiedzi na wysyłane zlecenia będzie
skrócony do ułamków milisekund. Giełda ma nadzieję, chyba słusznie, że zachęci
to zagranicznych inwestorów, w tym fundusze typu hedge oraz stosujące strategie automatyczne typu HFT (High Frequency Trading) i HVT (High Volume Trading), do skorzystania ze
zwiększonej płynności i wejścia na GPW.
Nowy system giełda kupiła od NYSE Technologies. Obrazek: http://www.stacresearch.com |
Zyska więc
przede wszystkim sama giełda, która żyje z prowizji, a więc dąży do
maksymalizacji wolumenu obrotu, ale także inni uczestnicy rynku. Nowy system
oznacza bowiem również nowe funkcjonalności. Również „zwykli” inwestorzy będą
mieli dostęp do nowych typów zleceń. Ciekawe mogą okazać się zlecenia PEG
należące do tej samej grupy zleceń, co dostępne już od jakiegoś czasu u
niektórych polskich brokerów, zlecenia z kroczącym stop-loss. Różnica polega na tym, że w przypadku zlecenia PEG limit
aktywacji podąża za najlepszym zleceniem w arkuszu (w zależności od woli
inwestora po stronie kupna albo sprzedaży), nie zaś za ceną. Dodatkową
możliwością będzie ustalenie kursu przy którym zlecenie ulega dezaktywacji.
Inną nowością będą zlecenia GTT (lub WDC czyli „ważne do czasu”), umożliwiające
precyzyjne, co do sekundy określenie momentu bieżącej sesji do której zlecenie
będzie ważne. Dotychczas inwestorzy mieli do wyboru tylko zlecenia ważne do
zakończenia bieżącej sesji lub ważne do pierwszego wykonania. To nie koniec
nowości, pewnym modyfikacjom będą poddane używane już dziś zlecenia PKC („po
każdej cenie”) czy PCR („po cenie rynkowej”). Oba typy zleceń będą miały równy
priorytet, podczas gdy dotychczas pierwszeństwo miało zlecenie PKC. Ponadto
zniknie zlecenie PCRO („po cenie rynkowej na otwarciu”). Jak widać, zmiana
systemu notującego oznacza nie tylko nowe możliwości dla inwestorów
indywidualnych, ale również wymaga aktualizacji wiedzy o rodzajach zleceń.
Zainteresowanych tematem zachęcam do odwiedzenia strony www.gpw.pl/Nowe_typy_zlecen_w_utp.
Na marginesie warto dodać, że również dla zwykłych śmiertelników ułatwiony
zostanie dostęp do handlu algorytmicznego na GPW. Dotychczas umożliwia to jeden
z krajowych brokerów, ale tylko w oparciu o własną infrastrukturę. Wraz z
przejściem na UTC możliwy będzie „bezpośredni” dostęp do arkusza zleceń dla
komputera osobistego każdego inwestora. Oczywiście, dostęp ten będzie zależał
od systemu transakcyjnego dostarczanego przez danego brokera i możliwości
programowania w nim algorytmów. Można jednak oczekiwać, że przynajmniej liderzy
rynku taką możliwość udostępnią.
To nie koniec
zmian. Wraz z superszybkim systemem operacyjnym giełda uruchomi usługę tak
zwanej kolokacji serwerów. Choć czytelnikowi nie interesującemu się bliżej tematem
algorytmów HFT może wydawać się to nieco dziwne, to największe fundusze hedge na świecie toczą zażartą wojnę o
wynajem nieruchomości położonych jak najbliżej dużych światowych giełd.
Zaawansowanie algorytmów inwestycyjnych jest już bowiem tak duże, że przewagę
nad konkurencją można zdobyć skracając fizyczną odległość między komputerem
generującym sygnał kupna lub sprzedaży a systemem informatycznym samej giełdy.
Możliwe, że wraz z uruchomieniem UTP na GPW również dojdzie do takiej
konkurencji. Wówczas giełda będzie przygotowana i przedstawi ofertę wynajmu
pomieszczeń na serwery dla inwestorów instytucjonalnych.
Warto wspomnieć
o jeszcze jednej kwestii technicznej. W nowym systemie będą notowane akcje z
rynku głównego oraz NewConnect, ale w systemie Catalyst tylko na rynkach GPW –
RR oraz GPW – ASO. W starym systemie będą notowane obligacje z rynku Bondspot, czyli BS
– RR oraz BS – ASO.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Z góry dziękuję za każdy komentarz