Niby fajnie, bo FW20 wyłamały linię trendu spadkowego. Problem w tym, że oznacza to powrót do dość szerokiego kanału bocznego 2650-2800. Mamy więc szansę na około 80-punktowy wzrost - na pokonanie 2800 raczej marne. Niesłychanie niska liczba otwartych pozycji świadczy o marazmie, który opanował nasz rynek i rządzi nim od kilku już miesięcy. O godziwy zarobek więc trudno i pozostaje nam granie na oscylatorach.
Dla tych, którzy liczą teraz na kilka sesji wzrostów, niepokojąca może być sytuacja na szerszym WIG-u (indeks ten jest ważniejszy dla posiadaczy akcji) gdzie trend spadkowy nie został przełamany.
W moim portfelu znajdują się obecnie: Bogdanka i Tauron. Złożyłem dziś zlecenie na Kernel, ale "nie weszło". Tak prawdę mówiąc, to te inwestycje są robione bardziej z nudów - branże defensywne i tak nie dadzą zarobić sporej sumki. Na wchodzenie w rynek szerokim frontem jest jednak za wcześnie, a korekta do poziomu 2600 byłaby znacznie lepszą okazją ku temu.
Witaj! To jest blog analityka rynków finansowych.
Historia lubi się powtarzać, trendy naprawdę istnieją, ale cena nie zawiera wszystkiego - z tego powodu jestem zwolennikiem łączenia analizy technicznej i fundamentalnej.
Zapraszam do przeglądania archiwum i poszczególnych kategorii. Blog ma również dostarczać wiedzy, a nie tylko przekazywać bieżące analizy. W związku z tym wiele z wpisów nie traci swojej aktualności. Miłej lektury!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uciekł mi wczoraj kurs PKO, chciałem się załadować pod to 2800, możliwe że dzisiaj dojdzie do tej granicy :/
OdpowiedzUsuńNadrabia nasza giełda zaległości ze stycznia i lutego :P ciekawe jak długo
OdpowiedzUsuńDokładnie! Też zasadzałem się na PKO i dodatkowo na Kernel i oba papiery "uciekły" :/ przy dynamicznym ruchu trzeba jednak brać PKC
OdpowiedzUsuńNo właśnie, tak nam wczoraj wzrosły apetyty, że może pokonamy jednak te 2800? Wszystko zależy od wsparcia zza oceanu, 1300 na S&P musi się dziś obronić i atakujemy w nowym tygodniu :)